Analiza pierwiastkowa włosów w walce z nowotworem.



Tak wygląda okładka owych wyników. Właściwie jest to w sumie 45 stron A4 - wyniki, analiza, suplementacja i zalecenia żywieniowe.


Ciekawostka dla wszystkich, szybki test Twojego typu metabolicznego. 

Po prostu zdecyduj, w którym typie zawiera się najwięcej Twoich cech.



TYP ADRENALINOWY

Osoba krępa o atletycznej budowie ciała, pogodna, cierpliwa, wyrozumiała. Dla utrzymania zdrowia jest jej konieczny wysiłek fizyczny, który powoduje lepsze dotlenienie organizmu; osoba lubiąca dominować w swoim otoczeniu. Najlepiej służy jej dieta wysokobiałkowa i trzy posiłki dziennie. Jeżeli tyje to jest to otyłość brzuszna.


TYP TARCZYCOWY 

Osoba szybka, energiczna, niecierpliwa, lubiąca intensywną pracę, często doprowadza się do krańcowego wyczerpania i zniechęcenia, aby z czasem odzyskać formę i znów ciężko pracować. Dzięki szybkiemu spalaniu może jeść dużo zachowując szczupłą sylwetkę. Dobrze funkcjonuje jedząc nawet raz dziennie. Duża intensywność życia często prowadzi do zaburzeń funkcji tarczycy. Gdy pojawia się nadwaga, trudno stracić zbędne kilogramy.


TYP PRZYSADKOWY 

Osoba szczupła o smukłej figurze, obojętna na potrzeby swojego organizmu. Typ intelektualisty, kierujący się w życiu przede wszystkim logiką. Aktywność zawodowa przeplata się niechęcią do pracy i depresją. Osobie takiej służy dieta wegetariańska i spożywanie kilku, tj 4-5 małych posiłków dziennie. Podatna jest na uzależnienia od wszystkich używek.



Wracając do wyników. 

Na górze mamy analizę pierwiastków śladowych, na dole toksycznych.
Analizując z grubsza, w śladowych Mama ma bałagan, toksyczne zaś występują u Niej raczej śladowo, więc tu ok. Śladowe będą "porządkowane" suplementami, ziołami i zbilansowaną dietą.


(Ale tu kolejna ciekawostka. 


Jeśli dziecko z autyzmem poddamy takiemu badaniu, w każdym przypadku okazuje się, że słupek wskaźnika rtęci ( dół zdjęcia, drugi słupek od lewej) nie mieści się w skali dla dorosłego człowieka. Objawy zaś są niemal identyczne, jak książkowe objawy zatrucia rtęcią. )



Dalej mamy proporcję pierwiastków i dokładne tego omówienie. ( oszczędzę Wam tej całej interpretacji, zdjęcie pokażę ;) )





Kolejne strony to..

Charakterystyka typu metabolicznego - biologicznej natury. 

Naprawdę się nie spodziewałam, jakie rzeczy można z włosów wyczytać.




Mama to szybki typ, sympatyk, z metabolizmem o cechach typu tarczycowego.

Taką osobę można opisać, jako mającą dużo energii, ale na krótko, działającą chętnie i szybko, łatwo podejmującą decyzje, mało odpoczywającą, z dobrym samopoczuciem przez większość dnia. Dieta powinna obfitować w magnez i potas.
Wskazany regularny duży wysiłek fizyczny. Organizm powinien "się spocić", jest to najlepszy sposób relaksacji organizmu.

Wynik wskazuje też na zmiany w ustroju wywołane stresorami. Organizm Mamy źle radzi sobie ze stresem. (Boję się, co by w tym miejscu wyszło u mnie :D )







Wynik nie wskazuje na zakwaszenie organizmu.

Dalej mamy całą długaśną listę tendencji zdrowotnych,
Program suplementacyjny - odżywczy i prewencyjny,
Bilans energetyczny i dietę - oczyszczającą i metaboliczną.

Na końcu znajdziemy jeszcze dokładny opis tych naszych pierwiastków, ich występowanie i znaczenie dla człowieka i jego zdrowia.


Dobre wiadomości są takie, że guz jest coraz mniejszy, wyczuwalnie. Znacząco też zbladły Mamie wszystkie plamy wątrobowe, zniknęły czarne koła pod oczami. Schudła, nabiera rumieńców w miejsce szarości. Jesienią będzie kontrolne USG, prawdopodobnie nie będzie już czego oglądać, w sensie guza oczywiście :)


 Moja mama tak na prawdę nie miała wyboru. Bardzo słabe serce dyskwalifikowało nawet z operacji wycięcia tego guza. Ale ta alternatywa dla leczenia szpitalnego, jest, zdaniem moim i całej rodziny, o wiele lepszym rozwiązaniem. Mama jest w domu, nadal ma włosy, nie musi truć się żadną chemią, wciana zdrowe jedzonko, pestki gorzkiej moreli i czuje namacalnie, jak mały wredny rak usycha.

Nie chcę tu wszystkich przekonywać, żeby zdawali się całkowicie na medycynę naturalną, ale ona w połączeniu z dietą, suplementacją a nawet z homeopatią wyciągają ludzi z nowotworów bez noża i chemii. Kiedy rak jest mały, jest chwila czasu, czemu chociaż nie spróbować inaczej.. Po dwóch miesiącach diety i kuracji widać już efekty. Rak kiedy nie dostaje cukru, białej mąki, martwych tłuszczy i chemicznej żywności a do tego jest truty pestkami i ziołami, zaczyna po prostu zdychać z głodu. Aż zdechnie całkiem! Czego mojej Mamie z całego serca życzę.

Będę informować o wszelkich nowościach.